04 kwietnia

Iskra


     Book Morning w weekend! Dzisiaj przygotowałam kilka słów o "Iskrze". Czytaliście już?



     "Iskra" jest drugim tomem serii Zaprzysiężeni. Pierwszą był "Mrok". Obie opowiadają historię Laureen, która w swoim życiu musi się zmagać z tym, że jej świat już nie jest tym idealnym, który był, a w którym miała absolutnie wszystko. Co z tego wyniknie?

     Jest to typowa książka fantasy, choć można ją śmiało podciągnąć pod sci-fi. Laureen, o której wspomniałam Wam wyżej zostaje doświadczona przez życie. Nagle zostaje jej odebrana rodzina, chęć życia i wtedy mogła za sprawą magicznej bransolety podjąć wybór czy tkwić w tej bezgranicznej rozpaczy, czy rozpocząć życie na nowo. Natomiast ten drugi wybór nie miał być tak po prostu okraszony szczęściem, dobrobytem i spokojem. Po tej stronie miała się pojawić również walka. Po więcej musicie sami sięgnąć, nie chciałabym Wam spojlerować, w końcu to dopiero drugi tom, a zaplanowane jest podobno aż pięć!

     Zaprzysiężeni. Tak właśnie nazwana została seria i nie bez powodu. To właśnie do tej grupy chce przynależeć nasza główna bohaterka (i nie tylko ona), a za tym pojawiają się dodatkowo różne sprawdziany, wyzwania. Pojawia się wiele pytań, ale dla czytelnika jest to niesamowite, bo bardzo ciężko przewidzieć cokolwiek, nie mówiąc o tym, żeby się czegoś w tej książce spodziewać.

     Czy "Iskra" jest tylko opowieścią fantasy? Nie, Autorka opisuje wiele równie przyziemnych sprawa, co te, które dotyczą nas na co dzień. Znajdziecie w niej miłość, przyjaźń, lojalność, a także masę intryg, które fundują bohaterzy.

     Mimo, że tutaj wszystko zwolniło, nie ma takiego napięcia, jak było w pierwszym tomie, to czyta się ją świetnie. Ten świat jest jednocześnie bardzo daleki od naszego, a mimo to bardzo bliski. W końcu sami się zmagamy z problemami, o których pisze Autorka, chociażby kwestii tego, czy pozwolić sobie na szczęście mimo przeciwności losu. Czy bohaterzy sobie poradzą z takimi pytaniami?

     Polecam serdecznie, zwłaszcza tym, którzy się do tej pory zastanawiali czy warto. Warto! To nie tylko historia dla fanów "Mroku", ale również dla osób, które uwielbiają sci-fi/fantasy.

     Ode mnie 7/10 🌟
Z chęcią sięgnę po kolejne części, a tymczasem dziękuję ogromnie Wydawnictwu Inanna za egzemplarz recenzencki!
Zapisuję oczywiście na liście przeczytanych książek w Olimpiadzie Czytelniczej 💗

www.posredniczka-ksiazek.pl/2020/03/olimpiada-czytelnicza-2020-podsumowanie.html?fbclid=IwAR0rRUGyrf76_bJlkYUGJ3P7lH1bSxBXFAHzDwpshe1LcUHUqgSbvWZaGmo


2 komentarze:

  1. Może kiedyś, w wolnej chwili sięgnę po tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie jest moj gatunek czytelniczy, ale recenzja bardzo zachęcająca. 😊

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje