01 maja

Dziennikarz

     Hej! Dzisiaj mam dla Was kilka słów o "Dziennikarzu". Według opisu powinien być to brawurowy thriller, a ja takie uwielbiam! Czy mi się podobała? Chodźcie dalej, opowiem!

     Maciek Kaźmierczak postanowił wydać książkę, a do tej pory krył się tylko pod pseudonimem Poważny Postczłowiek. Zaglądaliście już na facebook'a żeby sprawdzić kto to? A może znacie tego Pana od dawna? Ja się przyznaję bez bicia, nie znałam do tej pory! Ale dziś o książce spod pióra właśnie tego Autora, czyli o "Dziennikarzu".

     Łapcie opis wydawnictwa:

     "Brawurowy thriller psychologiczny autora znanego pod pseudonimem Poważny Postczłowiek prowadzącego profil Lepiej nie będzie.

      Eryk Prus, łódzki dziennikarz śledczy, dzieli swoje życie pomiędzy pracą, narzeczoną a niezobowiązującymi kontaktami z młodymi kobietami. Pewnego dnia naczelny wysyła go do Krakowa, aby zbadał sprawę aktorki Adeli Braun. Kobieta twierdzi, że jest prześladowana na tle seksualnym i postanawia nagłośnić sprawę w mediach.
     
     Dziennikarza najbardziej cieszy fakt, że będzie mógł odpocząć od Łodzi i narzeczonej. Jednak sytuacja z aktorką zaczyna się komplikować. Adela kłamie. Jej opowieści nie tworzą spójnej całości.

     Eryk, chcąc poznać prawdę, trafia na nowy, tajemniczy trop niepowiązany z kobietą, której sprawą miał się zająć.

      Kłamstwa coraz mocniej owijają się wokół szyi Eryka i wkrótce okazuje się, że jedyną osobą będącą w pułapce jest on sam."

     Eryk Prus, główny bohater pracuje jako dziennikarz w gazecie w Łodzi. Jak to często w przypadku dziennikarzy śledczych, jakim jest, kariera opiera się na bardzo kontrowersyjnych tematach, a zarazem głośnych i tej samej praktyki próbuje Eryk. Jest to też osoba, która mimo, iż wydaje się fajnym, ambitnym, młodym mężczyzną, dąży do zamierzonych celów po trupach. I to w tej książce jest świetne. Najpierw uwielbiasz bohatera, budzi podziw, jest po prostu świetny, a pod koniec pałasz do niego czystą nienawiścią. Na tym wszystkim cierpi Iza, czyli narzeczona Eryka. Jak wiadomo, skoro facet brnie do przodu, taranująć wszystko po drodze, to i w końcu ucierpi związek. A czy ona jest najbardziej w tym wszystkim pokrzywdzona, czy ich związek się rozpadnie, a Eryk dopuści się okropnych czynów? Doczytacie sami, trochę tajemnicy musi być, bo przecież to thriller!

     Jak sam autor reklamuje swoją powieść, jest ona inna niż wszystkie. Dla mnie ogromną zachętą było to odkąd pojawiła się ona w zapowiedziach, tym bardziej, że przekornie chciałam sprawdzić czy nie ma zbyt wysokiego mniemania na swój temat. Okazuje się, że "dziennikarz" jest naprawdę dobrym thrillerem. Zakończenie zaskakuje, a całość trzyma w napięciu przez całą książkę. Dla mnie smaczkiem dodatkowym było to, że początkowo wszystko dzieje się w Łodzi, którą uwielbiam.

     Po skończeniu tej książki człowiek się zastanawia nad tym, co jest ważne, jakie powinien sobie stawiać priorytety czy przekładać swoje dobro, karierę, przyszłość ponad innych ludzi. Czyż nie jest tak, że prędzej czy później to się odbije na tej osobie? Poza tym, któż z nas lubi przebywać z ludźmi, którzy za wszelką cenę dążą do celu, nie bacząc na innych? No raczej nikt.

     Kochani, tak już na koniec, to jest debiut! Kolejna dobra książka, świetny thriller i autor, po którego kolejne powieści warto będzie sięgnąć. Cudownie, że kolejne polskie nazwisko można śmiało wpisać na listę polecanych pisarzy. Jestem ciekawa kolejnych powieści spod pióra pana Kaźmierczaka, a tymczasem lecę nadrabiać jego fanpage!

     Ode mnie 8/10 🌟
Macie ją w planach? Jeśli jeszcze się zastanawiacie, to na dniach wrzucę Wam tu początkowe rozdziały, wpadajcie koniecznie!

Wydawnictwu Niezwykłe ogromnie dziękuję za egzemplarz!

    


Zapisuję oczywiście na liście przeczytanych książek w Olimpiadzie Czytelniczej 💗


www.posredniczka-ksiazek.pl/2020/03/olimpiada-czytelnicza-2020-podsumowanie.html?fbclid=IwAR0rRUGyrf76_bJlkYUGJ3P7lH1bSxBXFAHzDwpshe1LcUHUqgSbvWZaGmo


11 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji czytać tej książki, ale uwielbiam takie psychologiczne tytuły. Dlatego postaram się w przyszłości ją przeczytać. I tacy autorzy są najlepsi, najpierw ich kochamy, a później nienawidzimy :D Muszę znaleźć fanpage tego pana i również go nadrobić.

    Życzę miłego dnia i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu lubię przeczytać taką książkę, opis brzmi zachęcająco, więc dzięki za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie książki, zapisuje ją sobie na liście i sięgnę po nią w wolnej chwili. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach poznać tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Chociaż książek nie czytam z tego gatunku to myślę, że się skuszę. Opis wydaje się bardzo ciekawy. Mam nadzieję, że uda się przeczytać.
    Pozdrawiam
    https://smallbookwoorld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię thrillery, ale opis tego akurat mnie nie przekonał ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce, ale narobiłaś mi smaka swoją opinią

    OdpowiedzUsuń
  8. zapowiada się dość ciekawie i ma dobra reklamę, chętnie zobaczę, czy warta jest tego wszystkiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię thrillery, ale ostatnio nie mam na nie ochoty, więc raczej nie sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam tego Pana, od dawna go obserwuję ;) I znów pojawia się w powieści mój Kraków <3 Ale póki co wolę książki historyczne ;) Może za jakiś czas się za nią wezmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie z thrillerami jest tak, że musi mnie mocno zaintrygować. Niestety tutaj tej chemii nie czuję. :(

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje