17 sierpnia

Prawda

  

       Hej, hej! Jak tam Wasz weekend? Był dłuższy o piątek? Mój co prawda nie, ale za to był owocny czytelniczo bo miałam naprawdę dobrą passę i leciałam jedną książkę za drugą :) Tym razem opowiem Wam o "Prawdzie"!     

 

       "Prawda" to kolejny thriller psychologiczny od Wydawnictwa Czarna Owca i z przyjemnością po niego sięgnęłam bo to jeden z tych gatunków, po które bardzo chętnie i często sięgam. Ale o czym jest właściwie ta książka?

         Melanie Raabe skonstruowała fabułę, która jak by się mogło wydawać, będzie genialna i w zasadzie będzie przepisem na film. Otóż, Philip Petersen zaginął w trakcie podróży do Ameryki Południowej. Było to aż siedem lat wcześniej niż obecne wydarzenia. Jaki to może mieć wpływ na żonę i dziecko, które zostawił? Sarah, czyli główna bohaterka, a zarazem żona Philipa otrząsnęła się już po stracie męża i samotnie wychowuje syna. Po prostu sobie jakoś radzi aż do momentu, kiedy ktoś zaczyna jej wmawiać, że jej mąż żyje. Wcale nie jest przekonana czy chce aby on wrócił. No bo, czy został porwany, czy sam od nich uciekł, tego nie wie, a przecież żyje już siedem lat sama z dzieckiem.

        Jednak Sarah przyjmuje do wiadomości fakt, że może odzyskać Philipa, ale jej zaskoczenie jest ogromne, kiedy z samolotu, którym miał wrócić jej mąż, wysiada zupełnie obcy mężczyzna i do tego zaczyna jej grozić utratą męża, syna, domu, całego życia. co z tego wyniknie? Czy Sarah pozwoli sobą manipulować? Musicie przeczytać!

       Powiem szczerze, że polubiłam główną bohaterkę niemal od razu. To silna osoba, która poradziła sobie w sytuacji, kiedy wielu by się zwyczajnie załamało. Niestety, życie rzuca jej kolejne kłody pod nogi i musi z nimi walczyć. Czy odzyska męża?Czy uda im się na nowo stworzyć rodzinę? I przede wszystkim, czy jest on nadal tą samą osobą? I czy Sarah jest tą samą osobą, którą była siedem lat wcześniej?

       Świetnie opowiedziana historia. Ułożona tak, aby czytelnik mógł zagłębić się w teraźniejszość, ale również przeszłość bohaterów. Nie znajdziecie tu akcji niczym w powieści sensacyjnej, ale nie o to tu chodzi. To jest thriller, więc ma wzbudzać niepokój i pozwolić, aby czytając człowiek wszedł w rolę głównego bohatera i wyobraził sobie siebie w tym miejscu. To wszystko również po to, aby zastanowić się co byśmy zrobili gdyby nasze spokojne życie zostało nagle zakłócone.

      Mi się ta książka podobała. Ten tytuł ma w niej znaczenie i wierzcie mi, warto je odkryć samemu! Będziecie sobie wmawiać, że prawda jest jedna, ale Autorka Wami zakręci, potrząśnie i spowoduje, że zaczniecie się zastanawiać czy aby na pewno prawda jest jedna? Czy to nie jest tak, że każdy z nas przyjmuje swoją?

       Polecam! Bardzo ciekawy, budujący napięcie z każdą stroną thriller. Warto po niego sięgnąć.

       Wydawnictwu Czarna Owca serdecznie dziękuję za egzemplarz! To była uczta czytelnicza!




2 komentarze:

  1. Tę książka bardzo chciałabym przeczytać i zrobię wszystko, by tak się stało. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam zarys fabuły jest bardzo interesujący i pobudza wyobraźnię. Chciałabym przeczytać tę książkę, choć w innych recenzjach czytałam, że nie jest wolna od pewnych mankamentów.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2019 Wystukane recenzje